Razem blokujemy marsz faszystów!

15.10.10

Paradoks polega na tym, że tona węgla z eksportu ma na świecie większe prawa, niż człowiek z eksportu. Globalizacja obejmuje swobodny przepływ towarów, usług, transferów pieniężnych i akcji itd., ale już nie ludzi. Czasami państwa bogatej północy łagodzą regulacje dotyczące pobytu dla obywateli innych krajów, lecz ich dobroduszność zazwyczaj jest przewrotna.

W rzeczywistości państwo potrzebuje niskopłatnej pracy świadczonej przez imigrantów, aby realizować swoje inwestycje i zwiększać największy fetysz jakim jest Produkt Krajowy Brutto. Bez pracowników budowlanych zza wschodniej granicy nie powstałby Stadion Narodowy, bez pielęgniarek z Polski upadłaby brytyjska służba zdrowia, bez żmudnej pracy Marokańczyków w winnicach nie istniałoby francuskie wino. Więc kto tu komu robi przysługę?

Kiedy imigranci zjawią się już w naszym kraju pozwalamy im integrować się z naszymi zachodnimi społeczeństwami, ale tylko na naszych zasadach. Tym właśnie jest asymilacja – możesz zostać z nami, ale tylko wtedy, kiedy się do nas upodobnisz, staniesz się taki lub taka, jak my. Czym różni się zatem asymilacja od rasizmu? Czym zatem różni się członek neofaszystowskiej organizacji od policjanta, który zabił nigeryjskiego sprzedawcę, Maxwella Itoyę?

Państwo jest potworem, który tworzy rasizm. Organizacje neofaszystowskie to zaledwie przerysowana karykatura Urzędu Imigracyjnego i straży granicznej.

Tymczasem istotą społeczeństwa nie może być posiadanie dowodu osobistego, spełnianie potrzeb ekonomicznych, posiadanie arbitralnych cech fizycznych, czy przynależność do dominującej grupy społecznej, lecz sam fakt obecności i życia na danym terenie.

Wszyscy i wszędzie mają takie samo prawo do szczęśliwego życia!

Żaden człowiek nie jest nielegalny!



Kolektyw Radykalna Akcja Solidarna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz